Poniedziałek, 31 stycznia 2011
Na Wolę
Tym razem pojechałem bardzo dobrze znaną trasą na Wolę Chodkowską odwiedzić kolegę, którego nie zastałem w domu.
Na początku miałem z 7km czystego asfaltu, więc się mogłem rozkręcić. Potem wjechałem do lasu, zaliczyłem dwie gleby i musiałem znacznie zwolnić. Przez Wolę droga była oblodzona, a już nie chciałem ryzykować trzeciego upadku i się wystudziłem. Zimno było...
Wróciłem główną szosą przez Ryczywół. Akurat ruch nie był aż taki duży jak zazwyczaj, a droga czyściutka. Od Ryczywołu do Kozienic lux się jechało, prawie cały czas 30kmh+
Pod spodem Wola Chodkowska i Radomka między Ryczywołem, a Wolą...


Na początku miałem z 7km czystego asfaltu, więc się mogłem rozkręcić. Potem wjechałem do lasu, zaliczyłem dwie gleby i musiałem znacznie zwolnić. Przez Wolę droga była oblodzona, a już nie chciałem ryzykować trzeciego upadku i się wystudziłem. Zimno było...
Wróciłem główną szosą przez Ryczywół. Akurat ruch nie był aż taki duży jak zazwyczaj, a droga czyściutka. Od Ryczywołu do Kozienic lux się jechało, prawie cały czas 30kmh+
Pod spodem Wola Chodkowska i Radomka między Ryczywołem, a Wolą...

Radomka zimą© StrusPedziwiatr

Wola Chodkowska© StrusPedziwiatr

Pewien dom w Woli...© StrusPedziwiatr
- DST 37.60km
- Teren 5.00km
- Czas 01:38
- VAVG 23.02km/h
- VMAX 47.00km/h
- Temperatura -2.0°C
- HRmax 192 ( 94%)
- HRavg 150 ( 73%)
- Kalorie 898kcal
- Sprzęt Kross
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Jak jadę do stolicy przez Kozienice to zawsze śmiać mi się chce z tej nazwy..Ryczywół:D
kamiloslaw1987 - 22:37 poniedziałek, 31 stycznia 2011 | linkuj
Komentuj