Informacje

  • Wszystkie kilometry: 21285.97 km
  • Km w terenie: 5433.00 km (25.52%)
  • Czas na rowerze: 41d 11h 36m
  • Prędkość średnia: 21.30 km/h
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy murarzdt.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2016

Dystans całkowity:899.30 km (w terenie 238.00 km; 26.47%)
Czas w ruchu:39:45
Średnia prędkość:22.62 km/h
Maksymalna prędkość:49.00 km/h
Liczba aktywności:17
Średnio na aktywność:52.90 km i 2h 20m
Więcej statystyk
Niedziela, 11 września 2016

KPK

Dzisiaj miałem odpoczywać, ale zważywszy na to, że była świetna pogoda, a K. zaproponował mi ok. 50 km bardzo spokojnej jazdy po puszczy, nie mogłem odmówić. Ogólnie przejazd przyjemny, ale i ja i K. czuliśmy, że "noga już nie podaje". Natomiast udało się utrzymać spokojne, regeneracyjne tempo przerywane wizytami w wiejskich sklepach w celu zakupu węgli. Całkiem sporo rowerzystów spotkaliśmy po drodze. Widocznie coraz więcej osób wykorzystuje słoneczne niedziele na jazdę po puszczy.
Trasa: Kozienice - Stanisławice - singlami do Marianowa - czerwonym szlakiem do Królewskiego Gościńca - Przejazd - singlami do Królewskiego Gościńca - Stoki - lasem koło "Cygańskiej Bryczki" do Cecylówki - Marianów - do Królewskiego Gościńca - do asfaltu - koło leśniczówki do dk 48 - Łuczynów Nowy - singlami do Kozienic.
  • DST 53.34km
  • Teren 30.00km
  • Czas 02:48
  • VAVG 19.05km/h
  • VMAX 35.32km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 10 września 2016

Nocna jazda

Tego dnia wróciłem z Warszawy do Dąbrówek pociągiem po rower. Po kilku minutach przyjechali z Kozienic K. i M. We 3 udaliśmy się w kierunku Wielkiej Góry i Mysich Górek. Noc zapadła po około 1h jazdy. Jeszcze nie jeździłem w takich terenach po ciemku, ale wszystko wyszło bardzo dobrze. Po drodze wpadliśmy na pomysł, żeby rozpalić ognisko na polanie w Rez. "Królewskie Źródło". O tej godzinie (po 23), wyłączając stróża, nikogo już tam nie było. Za to paliło się jeszcze jedno ognisko ; ) Dalsza jazda w dół do Kozienic niebieskim szlakiem była równie ciekawa. Na odcinku od Nowin przy 35 kmh chwilami miało się wątpliwości czy następny zakręt jest w lewo czy prawo... 
Wspomnę jeszcze o tym, że po drodze przed Bartodziejami wypadło mi coś na ulicę. Najpierw myślałem, że to tylna lampka, później, że coś z niezasuniętego plecaka. Okazało się, że to był lewy tylny klocek hamulcowy... Chyba ktoś musiał się nim bawić. Wszystkich podkładek nie udało się znaleźć w ciemności. Ciekawa sytuacja. 
Poniżej wstawiam zdjęcie dworku w Bartodziejach, który wyglądał po ciemku trochę mistycznie oraz masztu na szczycie Wielkiej Góry.
Trasa: Dąbrówki - terenem do Augustowa - terenem do dk 48 - Podlesie Małe - Podlesie Duże - Grabowy Las - Bierwce - Bartodzieje - Jastrzębia - terenem przez Wielką Górę do dw 737 - Mysie Górki - Sokoły - Pionki - Czarną Drogą do Rez. "Królewskie Źródło" - standardową trasą przez Aleksandrówkę do Kozienic.

Dworek w Bartodziejach
Wielka Góra
Nocna jazda

  • DST 77.74km
  • Teren 45.00km
  • Czas 03:46
  • VAVG 20.64km/h
  • VMAX 49.00km/h
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 9 września 2016

Dąbrówki

Bardzo spokojna jazda do Dąbrówek w celu pozostawienia roweru i przejazdu pociągiem do W-wy.
Trasa: Kozienice - Głowaczów - Nowa Wola - Strzyżyna - terenem do Dąbrówek.
  • DST 33.92km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:28
  • VAVG 23.13km/h
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 8 września 2016

Powrót z Warszawy

Załatwiwszy swoje sprawy, udałem się z powrotem do Kozienic. Pogodę miałem równie korzystną co przedwczoraj. Wyjeżdżając, mimo trochę irytującego wiatru, już przeczuwałem dynamiczną jazdę. Chęć "zrobienia" dobrej średniej wzmagała się coraz bardziej w miarę pokonywania dystansu. Pierwszy raz w tym roku jechało mi się przyzwoicie i pierwszy raz w tym roku włożyłem tyle pracy w przejechanie dystansu rzędu kilkudziesięciu km. Jeszcze nigdy przy 80 km nie udało mi się zbliżyć do 30 kmh. Nie miałem przy tym żadnego wyraźnego kryzysu na trasie, przez co mogę się spodziewać, że jeszcze "trochę pojeżdżę" w tym sezonie.
Trasa: Warszawa (Mokotów, Stegny) - Konstancin-Jeziorna - Góra Kalwaria - Magnuszew - Kozienice.
(Bs nie uwzględnia sekund, średnia z licznika to 29,87 kmh.)
  • DST 80.07km
  • Czas 02:40
  • VAVG 30.03km/h
  • VMAX 44.91km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 6 września 2016

Dojazd do mieszkania w Warszawie

Wybrałem dużo lepszy sposób dotarcia do stolicy z Kozienic niż bus. Taniej, wygodniej, ciekawiej i wcale nie tak dużo dłużej. Cała trasa została pokonana sprawnie, przy bardzo dobrej pogodzie.
Trasa: Kozienice - Magnuszew - Góra Kalwaria - Konstancin-Jeziorna - Warszawa (Mokotów, Stegny).
  • DST 79.82km
  • Czas 02:52
  • VAVG 27.84km/h
  • VMAX 47.25km/h
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 4 września 2016

Słoneczny trip "w cywilu"

Bardzo długi czasowo w stosunku do pokonanych kilometrów przejazd z D. Pierwszy raz przejechałem odcinek od Brzeźnicy terenem do dk 48 za Słowikami. Pierwszy raz również siedziałem w Brzeźnicy na skrawku łąki koło dk 48, i to z godzinę. Jeszcze dłużej zeszło nam się w Dęblinie. Drogę powrotną zmuszeni byliśmy przejechać po ciemku w deszczu i bez dostatecznego oświetlenia zmniejszając tym samym swój budżet o 100 zł na rzecz Skarbu Państwa. Pierwszy raz się to zdarzyło, aczkolwiek D. miał pewne problemy i dlatego zbyt mocno zwróciliśmy na siebie uwagę. Generalnie dużo się działo, i długo. W domu byłem jakoś przed trzecią w nocy. A wyjechaliśmy z Kozienic po 13. Cały wyjazd, mimo niezbyt odległego celu, mogę nazwać podróżą w bardzo wakacyjnym klimacie (głównie dzięki pogodzie) jak na wrzesień. To określenie dobrze tutaj pasuje.
Trasa: Kozienice - dk 48 do Brzeźnicy - terenem do dk 48 za Słowikami - Sieciechów - Dęblin - jazda po Dęblinie - dk 48 do Sieciechowa - Mozolice Duże - Kępeczki - Wólka Tyrzyńska - Kozienice.
(Dane orientacyjne)
  • DST 65.00km
  • Teren 3.00km
  • Czas 04:00
  • VAVG 16.25km/h
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 3 września 2016

Użycie logistyczne

Sprawny przejazd asfaltem do Grabowa nad Pilicą i później powrót z Głowaczowa do Kozienic tą samą drogą. Pomijając fakt, iż wózek przedniej przerzutki koniecznie wymaga regulacji, jechało się całkiem w porządku.
  • DST 48.39km
  • Czas 01:43
  • VAVG 28.19km/h
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl