Poniedziałek, 25 czerwca 2012
Janowiec
Wyjazd niebieskim szlakiem do Janowca z Dzikiem. Oczywiście wykorzystałem tylko sprzyjającą sytuację, oficjalnie nadal nie jeżdżę. (Nie liczę tutaj przejazdów do 20km, których nie wpisywałem na bikestats.)
Ogólnie rzecz ujmując przejazd zaliczam do udanych. Pogoda - prawie idealna, zero awarii. Dawno już nigdzie nie byłem rowerem, a w dodatku mogłem pojechać z kimś na zbliżonym do mnie poziomie lub nawet lepszym. Chciałem jeszcze pojechać czarnym szlakiem z Puław do Parchatki, ale nie zostało to zrealizowane. Przejechaliśmy za to kawałek zielonego szlaku z Janowca do Góry Puławskiej, którym nigdy nie jechałem. Oprócz początkowych kilkuset metrów raczej go nie polecam. Co do kilometrażu, wyszło 180km, ponieważ wyjechałem za Ryczywół po Dzika i potem za Brzózę "odprowadziłem". Osobiście jak na taką przerwę jechało mi się bardzo dobrze. Dopiero po 160km znacznie poczułem w nogach zakwaszenie i brak energii, kiedy zacząłem szarpać tempo.
Udało się zrobić parę zdjęć:



Pierwsze zostało zrobione na niebieskim szlaku między Leokadiowem, a Oblasami, dwa następne na terenie ruin zamku w Janowcu.
Ogólnie rzecz ujmując przejazd zaliczam do udanych. Pogoda - prawie idealna, zero awarii. Dawno już nigdzie nie byłem rowerem, a w dodatku mogłem pojechać z kimś na zbliżonym do mnie poziomie lub nawet lepszym. Chciałem jeszcze pojechać czarnym szlakiem z Puław do Parchatki, ale nie zostało to zrealizowane. Przejechaliśmy za to kawałek zielonego szlaku z Janowca do Góry Puławskiej, którym nigdy nie jechałem. Oprócz początkowych kilkuset metrów raczej go nie polecam. Co do kilometrażu, wyszło 180km, ponieważ wyjechałem za Ryczywół po Dzika i potem za Brzózę "odprowadziłem". Osobiście jak na taką przerwę jechało mi się bardzo dobrze. Dopiero po 160km znacznie poczułem w nogach zakwaszenie i brak energii, kiedy zacząłem szarpać tempo.
Udało się zrobić parę zdjęć:

Step© StrusPedziwiatr

Dworek w Janowcu© StrusPedziwiatr

Szlak Janowiec - Góra Puławska© StrusPedziwiatr
Pierwsze zostało zrobione na niebieskim szlaku między Leokadiowem, a Oblasami, dwa następne na terenie ruin zamku w Janowcu.
- DST 179.80km
- Teren 70.00km
- Czas 08:07
- VAVG 22.15km/h
- VMAX 57.04km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt Kross
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj