Czwartek, 15 czerwca 2017
Sandomierz
Pierwsza tak długa jazda od długiego czasu. Razem z K. wyruszyliśmy bardzo podobną trasą co ostatnio do Bałtowa, skąd zamierzaliśmy dotrzeć do Sandomierza. Wyjechaliśmy po czternastej... Plan zakładał jazdę w nocy. Powrotu rano nie uwzględnił, ale i tak było ok. W domu zameldowaliśmy się około 6:30 rano. Trasa bardzo ciekawa. Akurat dojechaliśmy do Sandomierza na zachód słońca. Po dłuższym postoju na rynku ruszyliśmy krajówką do Zwolenia. Jako, że było to Boże Ciało, ruch okazał się wyjątkowo mały jak na drogę krajową. Nawierzchnia nie budziła żadnych zastrzeżeń. Wiatru brak. Dwa eliksiry z magnezem również zadziałały. Jechało się przyjemnie. W drodze do domu zajechaliśmy też na śniadanie do chyba najbardziej mainstreamowego miejsca w Puszczy Kozienickiej, czyli do rezerwatu przyrody "Królewskie Źródło". Na 10 km przed końcem wyjazdu mogliśmy wypić po piwie w porannej, leśnej wrzawie. Oczywiście mam na myśli porozumiewające się ze sobą zwierzęta, głównie ptactwo. Generalnie wyjazd bardzo udany, gdyby nie to, że około kilometra numer 245 zaczęło mnie w niepokojący sposób boleć prawe kolano. Oby ten sezon nie zakończył się dla mnie wyjazdem z 15 czerwca...
Trasa: Kozienice - Czarna Droga - Januszno - Suskowola - Janów - Kazanów - Sienno - Bałtów - Ożarów - Sandomierz - dk 79 do Zwolenia - Anielin - Brzustów - Bogucin - Rez. "Królewskie Źródło" - Kozienice.






Trasa: Kozienice - Czarna Droga - Januszno - Suskowola - Janów - Kazanów - Sienno - Bałtów - Ożarów - Sandomierz - dk 79 do Zwolenia - Anielin - Brzustów - Bogucin - Rez. "Królewskie Źródło" - Kozienice.






- DST 260.85km
- Teren 30.00km
- Czas 11:56
- VAVG 21.86km/h
- VMAX 55.48km/h
- Sprzęt Kross
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj