Poniedziałek, 21 września 2015
Awaria
Ponowny atak na Mysie Górki i ponowna awaria z nimi związana ! Tym razem Mysie Górki nawet nie pozwoliły zbliżyć się do siebie. Na około 2 km przed nimi złapałem gumę. Co prawda częściowo z mojej winy, nie powinienem nawet przy zachowaniu ostrożności jechać po gruzie mając czystą prawą stronę, ale i tak wyczuwa się jakąś szatańską moc związaną z tym miejscem. Razem z B. i I. musieliśmy przemieścić się do Pionek. Większą część drogi biegliśmy, więc pokonanie około 8 km do najbliższego sklepu rowerowego poszło sprawnie.
Pogoda zaczyna już trochę zniechęcać do jazdy. Oczywiście motywacji nadal nie brakuje, ale temperatury rzędu kilkunastu stopni są już zdecydowanie mniej sprzyjające jeździe niż 20 i powyżej. Przez prawie cały przejazd straszyły nas również przesuwające się ciemne chmury, co uchwyciłem na zdjęciu poniżej.
Trasa: 1. Kozienice - Aleksandrówka - niebieskim szlakiem do Nowin - dw 737 do Jedlni - około 2 km po polnej drodze w stronę Mysich Górek.
2. Pionki - Augustów - Aleksandrówka - singlami do Kozienic.

Pogoda zaczyna już trochę zniechęcać do jazdy. Oczywiście motywacji nadal nie brakuje, ale temperatury rzędu kilkunastu stopni są już zdecydowanie mniej sprzyjające jeździe niż 20 i powyżej. Przez prawie cały przejazd straszyły nas również przesuwające się ciemne chmury, co uchwyciłem na zdjęciu poniżej.
Trasa: 1. Kozienice - Aleksandrówka - niebieskim szlakiem do Nowin - dw 737 do Jedlni - około 2 km po polnej drodze w stronę Mysich Górek.
2. Pionki - Augustów - Aleksandrówka - singlami do Kozienic.

- DST 43.41km
- Teren 5.00km
- Czas 01:40
- VAVG 26.05km/h
- VMAX 56.52km/h
- Temperatura 17.0°C
- Sprzęt Kross
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj