Sobota, 27 czerwca 2015
Pronit
Pierwszy raz w tym roku wybrałem się na typowo rekreacyjną przejażdżkę połączoną z małym urbexem do Pronitu do Pionek na 8 rowerów (w tym dziewczyna, gość na składaku i miejscowy paker o pokaźnej masie). Cały przejazd wypadł jak dla mnie bardzo fajnie. Dawno nie jechałem tak spokojnym tempem. To również sprawiało, że niektórzy (razem ze mną) mieli ochotę na chwilowe przyśpieszenia, próby utrzymania aut itp.
Sam Pronit okazał się dużo ciekawszy niż się spodziewaliśmy. Byłem tam już wcześniej dwukrotnie, ale na tak dużym terenie wiele obiektów było dla mnie nowych. Fragment trasy od Pronitu pod Lidla w Pionkach (ok. 8 km) przejechałem szybko razem z B.
Sam Pronit okazał się dużo ciekawszy niż się spodziewaliśmy. Byłem tam już wcześniej dwukrotnie, ale na tak dużym terenie wiele obiektów było dla mnie nowych. Fragment trasy od Pronitu pod Lidla w Pionkach (ok. 8 km) przejechałem szybko razem z B.
Trasa: Kozienice - niebieskim szlakiem do Nowin - asfaltem do Czarnej Drogi - Pionki - jazda po terenie dawnego Pronitu - Tadeuszów - Czarna Wieś - Pionki - Augustów - Kozienice.



- DST 60.01km
- Teren 12.00km
- Czas 03:13
- VAVG 18.66km/h
- VMAX 58.15km/h
- Sprzęt Kross
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj