Piątek, 15 sierpnia 2014
Sandomierz
Zostawszy u rodziny B., wykorzystałem okazję i wybrałem się z B. i kolegą B. do Sandomierza w celu penetracji. Pojechaliśmy szlakiem rowerowym, który został poprowadzony dość ciekawą wąską asfaltową drogą, częściowo wśród wąwozów. Sam Sandomierz okazał się co najwyżej przeciętnym miastem pod względem atrakcyjności poza Starym Miastem, które prezentuje się bardzo dobrze. Wróciliśmy do Słupczy również bocznymi dróżkami, gdzie natchnęliśmy się na ciekawy zjazd, na którym pobiłem swoją max prędkość. Cała trasa również została przejechana bardzo spokojnym jak dla mnie tempem (jak wczoraj).
(Do statystyk wycieczki dodaje również ok. 10 km, które przejechałem samotnie wieczorem drogą wojewódzką.)

(Do statystyk wycieczki dodaje również ok. 10 km, które przejechałem samotnie wieczorem drogą wojewódzką.)

- DST 47.95km
- Teren 10.00km
- Czas 02:49
- VAVG 17.02km/h
- VMAX 66.05km/h
- Sprzęt Kross
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj